Przyłapani na czytaniu
data dodania: 2018-05-16
Ponad połowa Polaków w ubiegłym roku nie przeczytała ani jednej książki- alarmują media.
Rynek wydawniczy kwitnie, księgarnie zalewają książki pięknie wydane, kolorowe i te wydane bez dużego nakładu kosztów - a co za tym idzie - tanie, mówiąc prosto - „na każdą kieszeń”. O wartości czytania niech świadczy fakt, że w naszym świecie, goniącym za nowinkami i wynalazkami usprawniającymi różne czynności, wszystko, co ma swój nowszy, lepszy odpowiednik, szybko odchodzi w niepamięć. Czy ktoś używa jeszcze dyskietek komputerowych, skoro pojawiły się pendrivy, różnorodne nośniki pamięci, możliwość zapisywania w „chmurze” itd.? Nie ma natomiast niczego, co zastąpiłoby czytanie. Jest to dowód na to, że czytania po prostu zastąpić niczym się nie da. Czytamy dla poszerzania wiedzy, zdobycia informacji, czytamy po prostu dla przyjemności.
Biblioteka szkolna przeprowadziła w czwartek błyskawiczną akcję „Przyłapani na czytaniu”. Każdy, kto miał tego dnia przy sobie książkę, nie będącą podręcznikiem, nie będącą lekturą, wypożyczoną z polecenia nauczyciela ze szkolnej biblioteki, dostał czekoladę i zasłużył na oklaski. Spośród różnych haseł promujących czytanie, nam najbardziej podobało się zawołanie „CZYTAJ COŚ- NIE BĄDŹ ŁOŚ”.
Gratulacje dla przyłapanych na czytaniu!!!!!